Mówienie do ludzi to sztuka bycia zrozumianym.

Jedni mówią, że scena to pole bitwy. Inni — że teatr. Jeszcze inni, że tortura z mikrofonem. A prawda? Jest gdzieś pośrodku. Wystąpienie publiczne to moment, w którym wszystko, co w głowie i w sercu, musi nagle znaleźć formę. W słowach. Głosie. Geście. I jeszcze niech to wszystko ma sens.

Każdy z nas ma swoją pierwszą scenę.
Dla jednych to było pytanie nauczycielki zadane na forum klasy.
Dla innych – ślubny toast, który brzmiał lepiej w głowie.
A dla niektórych – prezentacja na Zoomie, gdzie słychać było tylko bicie własnego serca.

Warsztaty, na które Cię zapraszamy, nie uczą grania roli mówcy.
Nie będą z Ciebie robić drugiego Churchilla, ani telewizyjnego celebryty.
Uczą czegoś ważniejszego: jak mówić tak, żeby ludzie chcieli słuchać.
Bez tremy, bez zbędnych popisów, za to z prawdą, lekkością i klasą.

Będzie dużo ćwiczeń, trochę śmiechu, parę odkryć i momentów „wow”.
Praca z głosem i.. z głową.
I bardzo dużo pracy z tym, co najważniejsze, z Twoim przekazem.

To warsztaty dla tych, którzy mają coś do powiedzenia,
ale czasem nie wiedzą, jak to powiedzieć.

Nie obiecujemy Ci, że nigdy już nie będziesz się stresować.
Ale pokażemy, jak ten stres oswoić.
I sprawimy, że gdy znów staniesz przed ludźmi — nie będziesz chciał/a już zejść ze sceny.